Oszuści okradali mieszkańców poszczególnych dzielnic Warszawy. Ich łupem były nawet rynny, dopuszczali się też oszustw finansowych
Mieszkańcy Rembertowa ostrzegali siebie nawzajem na internetowych grupach społecznościowych.
Internetowe platformy sąsiedzkie roiły się od apeli i ostrzeżeń przed oszustami, którzy jeździli samochodem dostawczym po dzielnicy, wypatrywali domów i oferowali różne usługi podając się za inżynierów. Jak się okazało, nie tylko dopuszczali się oszustw finansowych, ale również kradli rynny i zostawiali zniszczone mienie.
Adam Prasek ze Stowarzyszenia "Rembertów Bezpośrednio" poinformował w social mediach, że spotkał się w tej sprawie z Zastępcą Komendanta Policji w Dzielnicy Rembertów. Ustalił on z mundurowym dwie istotne kwestie.
- Osoby, które zostały bezpośrednio poszkodowane w wyniku działań tych grup (kradzież rynien, uszkodzenie mienia, oszustwo finansowe itp.), powinny udać się na komisariat i wnieść w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, ponieważ jak na razie policja nie ma w tym temacie zgłoszeń mieszkańców, a bez tego nie może podjąć żadnych działań. W przypadku zauważenia przez kogokolwiek podejrzanych osób, które mogą próbować dopuścić się takiego oszustwa, należy niezwłocznie zadzwonić na policję i zgłosić, w którym miejscu do takiego zdarzenia dochodzi, aby policja mogła wysłać niezbędny patrol - poinformował Adam Prasek.
Zachęcał on lokalną społeczność do zgłaszania jakichkolwiek podejrzanych zachowań - Absolutnie nie należy bać się dzwonić na policję z obawy, że zgłoszenie będzie nieuzasadnione i osoba zgłaszająca może ponieść jakąś karę z tego tytułu. Podejrzenie i obawa o możliwości próby popełnienia przestępstwa są jak najbardziej zasadnymi przesłankami do zawiadomienia policji, nawet jeśli w zgłoszonym miejscu, w które przyjedzie patrol, nie będzie już podejrzanych osób.