Rozsypują śmieci w nowym Muzeum Sztuki Nowoczesnej i nabierają zwiedzających, że to ekspozycja. "Regularnie mamy do czynienia z podobnymi dowcipami"
Dodano wtorek, 12.11.2024 r., godz. 16.00
Sprawę opisuje Korneliusz Rzeźwicki na platformie X. Na piętrze muzeum zauważył kolejkę do zamkniętego pomieszczenia, gdzie ludzie mieli robić sobie zdjęcia. Gdy wszedł do pomieszczenia zobaczył rozsypane na podłodze banknoty, monety i rachunki z Biedronki. Był zniesmaczony, co skomentowały dwie kobiety mówiąc "jak widać sztuka nie jest dla wszystkich". Po chwili przyszła pracownica muzeum i zaczęła zbierać ekspozycję, tłumacząc, że to tylko żart, a nie coś, co warto fotografować. "Regularnie mamy do czynienia z podobnymi dowcipami" - podsumowała osoba sprzątająca.