Nie dla każdego Wigilia była radosna. Zostali sami właśnie w tym dniu
Mieszkaniec Ochoty złożył specyficzne życzenia swoim sąsiadom.
Obwieścili smutną informację na grupie społecznościowej - Wesołych świąt dla wszystkich, niestety smutne to jest, ale święta spędzę sam, bo właśnie dziś zostawiła mnie kobieta, ale wam życzę wesołych świąt.
Jego wpis spotkał się z dużym odzewem sąsiadów, którzy współczuli mu. Okazało się, że nie był jedyną osobą, która została w święta sama. Odezwała się kobieta opisując swoją ciężką sytuację - Mnie zostawił mąż z dwójką dzieci i rachunkami właśnie tuż przed samymi świętami.
Coraz powszechniejsze stają się kłótnie w czasie przygotowań do świąt. Niby żartobliwie obrazują to krótkie filmiki umieszczane w social mediach, gdzie widzimy kłócące się małżeństwo podczas gotowania potraw wigilijnych, a potem to samo małżeństwo przytulające się podczas dzielenia opłatkiem.
Jak się okazuje, Polacy nie są odosobnieni, jeśli chodzi o okołoświąteczne kłótnie - W Wielkiej Brytanii rozpisywano się o badaniu dotyczącym częstotliwości bożonarodzeniowych sporów. Wynikało z niego, że wyspiarze kłócą się z bliskimi podczas przerwy świątecznej średnio aż pięć razy, pierwszy konflikt wywołując mniej więcej 2 godziny po przebudzeniu - napisała Helena Łygas na łamach portalu "Na Temat" i dodała, że spory wynikają głównie z tego, iż podczas świąt przyjmujemy do swoich mieszkań, czy domów członków rodziny, do których na co dzień nie jesteśmy przyzwyczajeni, pojawia się presja, żeby przygotować wszystko perfekcyjnie, zdążyć z każdą potrawą i zrobić wszystko, aby każdy był zadowolony.
Konflikty może również wywoływać podejście do świąt, gdy jeden członek rodziny uwielbia Boże Narodzenie, a drugi wręcz nie znosi, a dzielenie się opłatkiem traktuje jak zbędny i sztuczny akt. Jedynym wyjściem z sytuacji jest bardzo trudna sztuka kompromisu i pójście na ewentualne ustępstwa, choć w takiej presji jest o nie bardzo trudno. Na szczęście święta to tylko kilka dni, zgodnie z porzekadłem "Święta, święta i po świętach".