Tak wyglądał specjalny pociąg z Helu do Warszawy, który przywiózł pasażerów na 33. finał WOŚP. W Internecie znowu zagrzmiało od hejtu
Pociąg przybrał barwy WOŚP, nie zabrakło serduszka.
PKP S.A. włączyły się w tym roku również w akcję WOŚP. Pociąg z Helu do Warszawy cały ozdobiony był barwami WOŚP.
- Tak wyglądał pociąg specjalny PKP z Helu do Warszawy wiozący pasażerów na 33. finał WOŚP - poinformowały PKP na w social mediach.
Pod filmem z kolorowym pociągiem zahuczało od hejtu - A dlaczego państwowe spółki wydają bez zgody obywateli państwowe pieniądze na prywatna fundację? - zapytał Patryk w sekcji "komentarze".
- Oklejanie pociągów nie jest darmowe. Skąd się wzięły na to pieniądze? Nie lepiej je przekazać na potrzebniejsze rzeczy? - padło kolejne pytanie.
Nie zabrakło też głosu osób, które poparły inicjatywę PKP - Ilu nagle wrażliwych ludzi chce kontrolować wydatki spółek państwowych. Osiem lat kradli, wyciągali kasę, opodatkowali spółki na politykę, itd., gdzie wtedy byliście??? Wasze dzieci też miały badania słuchu i nie tylko dzięki WOŚP. Brawo PKP!!! - napisał Maciej.
PKP poinformowało, że podróżni, którzy kupili bilety na wyżej wspomniane połącznia mieli okazję spotkać się z wieloma ciekawymi ludźmi. Zwycięzcy aukcji WOŚP mogli porozmawiać z wybitnymi podróżnikami Markiem Kamińskim i Moniką Witkowską( Podróże małe i duże). W wagonie gwiazdorskim o dobrą atmosferę zadbały znane postaci artyści, aktorzy, sportowcy, influencerzy.
- Na koniec Alan Beroud, prezes PKP S.A. w towarzystwie Pawła Lisiewicza, członka zarządu PKP S.A. i Adama Wawrzyniaka, członka zarządu PKP Intercity, wręczyli symboliczny bilet potwierdzający, że przychody uzyskane ze specjalnego pociągu PKP zostaną przekazane na rzecz WOŚP - informują PKP S.A.