Samotna mama dwójki chorych dzieci prosi sąsiadów, żeby kupowali jej przetwory. "Z każdym rokiem jest coraz gorzej"
Mieszkanka zdołała się na odwagę i wyjawiła swoją trudną sytuację życiową.
Było to o tyle trudne, że zwierzyła się na forum grupy sąsiedzkiej. Swoją ciężką historię zaczęła od tego, że wychowała się na Ursynowie i to dlatego pozwoliła sobie otworzyć się przed dawnymi sąsiadami.
-Chciałam Was prosić o pomoc, a mianowicie, o zakup u nas przetworów. Jestem samotnie wychowującą mamą, choruję na ZZSK. Wychowują dwoje dzieci z niepełnosprawnością intelektualną. Z każdym rokiem jest mi coraz ciężej robić przetwory bo jestem już po dwóch operacjach rąk. Niestety, to jedyne, co pomaga mi zdobyć środki, aby przyszłość moich dzieci była łatwiejsza - pani Magdalena opowiedziała również o tym, że czeka obecnie na operację kręgosłupa, odcinka szyjnego, ponieważ ma uciska na rdzeń.
-W tym roku przeszłam dwie operacje onkologiczne. Moje dzieci mają autyzm. Marysia cierpi na depresję i wadę pęcherza. Finansowo jest nam bardzo ciężko, bo wszystkie środki wydaję na wynajmowane mieszkanie na Bemowie - zwierzyła się kobieta i dodała jeszcze, że zdarzają się takie dni, w których po prostu brakuje jej na jedzenie.
Kobieta latem dostaje spore ilości owoców i warzyw od rodziny, dzięki czemu może zrobić przetwory w słoikach. Sprzedając znajomym przetwory, może zbierać na leczenie i na bieżące wydatki.
- Cała nasze trójka ma subkonto w fundacji Avalon i tam można wpłacać za przetwory. Cegiełka w kwocie 15 złotych, to jeden słoik. To nam pomaga, dzięki temu mamy na terapię - wytłumaczyła pani Magda.
Panią Magdę i jej rodzinę można również wesprzeć wpłacając pieniądze na internetowej zbiórce, która znajduje się tutaj. Pani Magda również wysyła przetwory kurierem.