Trumna porzucona na przystanku autobusowym. Co jeszcze uprzątali z ulic pracownicy miejscy?

Warszawskie ulice i przystanki często stają się miejscem porzucania nietypowych przedmiotów.

"Z przedmiotów pozostawionych na chodnikach i przystankach dałoby się umeblować niejedno mieszkanie. Były wśród nich fotele i kanapy, skrzydło drzwi oraz sprzęty AGD takie jak pralka, terma czy zamrażarka. Nie zabrakło też dodatków do wnętrz - dywanów i wykładzin, materacy czy kołder. Niektóre znaleziska możemy wręcz zaliczyć do kategorii wandalizmu. Wielokrotnie trafialiśmy na komercyjne hulajnogi i miejskie rowery na dachach wiat czy ustawione na ulicznych koszach. Jednak najbardziej nietypowym przedmiotem, który na długo zapadł w naszą pamięć była pozostawiona na przystanku... drewniana trumna. " - informuje warszawski Zarząd Oczyszczania Miasta

Mieszkańcy mogą zgłaszać potrzebę sprzątania przez Miejskie Centrum Kontaktu Warszawa 19115. Przypomnijmy, że porzucenie śmieci na ulicy w Warszawie grozi mandat. Straż Miejska może nałożyć karę w wysokości do 500 zł na podstawie Kodeksu Wykroczeń (art. 145) za zanieczyszczanie miejsc publicznych. W przypadku większych ilości odpadów sprawa może zostać skierowana do sądu, gdzie grzywna może wynieść nawet 5 000 zł. Dodatkowo za nielegalne pozbywanie się odpadów wielkogabarytowych (np. mebli, AGD) mogą być nakładane kary administracyjne. Odpady wielkogabarytowe można oddawać do PSZOK-ów lub mobilnych punktów selektywnej zbiórki.