Posadzili w czynie społecznym łąkę kwietną. "Uważajcie, bo tam lubią kosić wszystko, co jeszcze nie wyrosło"
Na Bemowie.
Mieszkaniec Bemowa z radością zakomunikował w mediach społecznościowych, że posadzono łąkę kwietną - Bemowo, ul. Bolesława Szareckiego, wolontariusze sieją kwietną łąkę.
Jego entuzjazm jednak ostudzili sąsiedzi, którzy twierdzą, że na Bemowie koszone są wszystkie łąki zanim jeszcze cokolwiek wyrośnie.
- Uważajcie, bo urzędnicy odpowiedzialni za ustalenia koszenia koszą nawet to, co jeszcze nie urosło. Dzielnica Bemowo kosi wszystko, jak leci. Łąki najbardziej lubią kosić, jak wyrosną i zaczynają kwitnąć. I potem na całe lato zostają suche ugory zamiast kwiatów i traw - twierdzi pani Małgorzata, mieszkanka Bemowa.
Jak się okazało, teren należy do Spółdzielni Mieszkaniowej Wola, która miała zostać poinformowana o sianiu łąki kwietnej - To jest teren SM Wola. Akcja i miejsce jej realizacji jest z nią ustalone. Tak, że zakładam, iż przypilnują aby nikt tam nie kosił. Organizujemy również odpowiednią tablice, aby postawić ją w tym miejscu, oraz w miejscu innej kwietnej łąki, którą zakładaliśmy jesienią - odpowiedział Rafał Jakimiak.