Matka założyciela Citroena była Polką. W Warszawie leżą jego dziadkowie

Andre Citroen, twórca popularnych francuskich samochodów miałbardzo szerokie związki z Warszawą.

Ojciec Andre, pochodzący z żydowskiej rodziny jubilerskiej, został wysłany do Warszawy, gdzie poślubił warszawiankę Maszę Amelię Kleinman w 1870 roku. Paroletni Andre wyemigrował z rodzicami do Francji, ale dziadkowie późniejszego założyciela koncernu motoryzacyjnego pozostali w Warszawie. W 1928 roku, na zaproszenie polskiego rządu, Andre Citroen odwiedził Warszawę z zamiarem rozszerzenia działalności firmy. W wyniku tych działań, w 1930 roku przy ulicy Górnośląskiej 2/4/6/8 powstała montownia samochodów Citroen, działająca pod nazwą "Polskie Towarzystwo Samochodów Citroen". Montowano tam modele C4 i C6, częściowo z wykorzystaniem polskich materiałów. Jednak już w 1932 roku, po podpisaniu przez polski rząd umowy licencyjnej z Fiatem, warszawska filia Citroena ograniczyła swoją działalność, a dwa lata później została zamknięta z powodu kryzysu.

Warszawa odegrała również rolę w życiu rodzinnym Andre Citroena. Jego babcia i siostra, Jeanne Goldfeder Citroen, są pochowane na cmentarzu przy ulicy Okopowej w Warszawie. To właśnie jej mąż, Bronisław Goldfeder, zainteresował Andre drewnianymi kołami zębatymi o daszkowym uzębieniu, które zobaczył w Osinach pod Głownem. To doświadczenie zainspirowało Andre do opatentowania stalowych kół z podwójnym uzębieniem daszkowym, które stały się podstawą słynnego logo Citroena - dwóch szewronów.

Podczas II wojny światowej, hale należące do Citroena przy ulicy Czerniakowskiej w Warszawie zostały przekształcone w szpital powstańczy, działający do 15 września 1944 roku. To świadczy o głębokim zakorzenieniu firmy w lokalnej społeczności i jej zaangażowaniu w trudnych czasach. Choć działalność Citroena w Warszawie zakończyła się w latach 30., jej wpływ na rozwój motoryzacji w Polsce i dziedzictwo rodzinne Andre Citroena pozostają istotnym elementem historii miasta