Zapomniała zapłacić abonament za parking. W jednym liście dostała 10 wezwań do zapłaty niewiarygodnie wysokiej kwoty

Mieszkankę Mokotowa list z ZDM wprawił w osłupienie.

Przyznała, że zapomniała zapłacić abonamentu w wysokości 30 złotych, podzieliła się z innymi mieszkańcami Mokotowa swoim problemem - Zapomniałam zapłacić w terminie abonament parkingowy w wysokości 30 złotych. Parkując pod domem po ponad miesiącu ZDM przysłało jeden list, a w nim 10 wezwań do zapłaty na kwotę 3000 złotych. Uważam, że kara jest niewspółmiernie wysoka w porównaniu do przewinienia. Zawiadomienia dostarczone są hurtowo, co uniemożliwia w porę zareagować. Czy może ktoś z Państwa miał tak samo? Czy można się odwołać? - napisała na sąsiedzkiej grupie społecznościowej.

Mieszkańcy byli w szoku, ale przyznali, że również mieli problemy związane z opłatami lub usterkami technicznymi samochodu, który kontroluje zaparkowane auta - Mi wystawili mandat mimo posiadanej karty wyłożonej za szybą . Okazało się, że nie mieli jej w systemie. Parkowanie kontroluje samochód ze skanerem numerów rejestracyjnych. Zmusiło mnie to do skanowania karty i wysyłania do ZDM, mimo że to ich problem - wyjaśniała Internautka pod postem mieszkanki Mokotowa.

Inny mieszkaniec Mokotowa opowiedział, że ZDM w Warszawie nie jest chętny do anulowania, czy umarzania kary. Sam doświadczył tego, gdy miał czterominutową przerwę między opłaceniem kolejnych godzin. Musiał zapłacić 300 złotych - Nie darowali mi, odwołanie nic nie pomogło.

Jak informuje ZDM w Warszawie - Kierowca, który nie zapłacił za postój w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego, musi się liczyć z obowiązkiem uiszczenia powstałej z mocy prawa (art. 13f ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych) opłaty dodatkowej. O obowiązku tym informuje dokument opłaty dodatkowej wystawiony przez kontrolerów z Zarządu Dróg Miejskich. Opłata dodatkowa za każdorazowe nieuiszczenie opłaty za postój pojazdu samochodowego w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego w Warszawie wynosi 300 zł.

Gazeta Wyborcza już dwa lata temu informowała o tym, co grozi osobom, które nie opłacą abonamentu parkingowego. Według "GW" ZDM wysyła nawet po 12 wezwań.

Mieszkańcy, którzy zapomnieli zapłacić 30 zł za abonament parkingowy, z dużym opóźnieniem dostają od Zarządu Dróg Miejskich słone kary w hurtowych ilościach. Można na to stracić nawet miesięczną pensję - czytamy w "GW", która opisała sytuację jednego z mieszkańców Warszawy, on również zapomniał opłacić abonamentu, kara, którą przyszło mu zapłacić wyniosła ponad 5 tysięcy złotych. Mężczyzna również otrzymał 12 wezwań jednocześnie. Uważam to za wielką niesprawiedliwość ze strony miasta, w którym mieszkam od urodzenia - mówił na łamach "GW" mieszkaniec Warszawy, okazało się, że był na wakacjach, gdy zapomniał zapłacić za abonament i to samochód ze skanerem jeżdżąc codziennie wyłapywał jego samochód jako ten, który jest zaparkowany bez uiszczenia opłat. Oznacza to, że codziennie naliczano mieszkańcowi 300 złotych kary.

Okazuje się, że rocznie do ZDM w Warszawie wpływa około 20 tysięcy reklamacji, większość z nich nie jest uznawana.