Medycy ogłosili marsz przeciw agresji. Przejdzie ulicami Warszawy w związku z morderstwem lekarza z Krakowa
Środowisko medyczne łączy siły w tej ogromnej tragedii.
Ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego został zaatakował nożem przez 35-letniego pacjenta. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł. Tragedia miała miejsce 29 kwietnia ok. godz. 10:30.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski poinformował PAP, że w związku z tym 10 maja ulicami Warszawy przejdzie marsz medyków przeciwko agresji. Dodał, że taka decyzja zapadała jednogłośnie w gronie lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych i farmaceutów. Podkreślił, że marsz będzie wyrazem solidarności środowiska medycznego. - Będziemy wszyscy - zaznaczył. Póki co trasa marszu nie jest jeszcze ogłoszona.
Przypomnijmy, że napastnikiem okazał się były pacjent lekarza - funkcjonariusz Służby Więziennej. Trwająca sekcja zwłok ortopedy wykazała od kilkunastu do kilkudziesięciu ran kłutych w obrębie brzucha i klatki piersiowej. I ze względu na rozległość obrażeń, została przedłużona.Według przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, w ostatnim czasie służba otrzymywała sygnały o niepokojących zachowaniach funkcjonariusza.