67-latek zastrzelił psa w Wołominie. Mówi, że to przez przypadek
Dodano środa, 14.05.2025 r., godz. 20.00
Jego zeznania są szokujące.
Do zastrzelenia psa doszło w powiecie wołomińskim. Sprawcą jest 67-latek, który podczas przesłuchania tłumaczył się policji, że do tragedii doszło przypadkiem. Według niego stał na balkonie i oddał strzał z broni czarnoprochowej w stronę psiej budy stojącej na jego posesji. Niestety, pocisk trafił psa, który zginął na miejscu. Przyznał się do winy. Dlaczego strzelał? Tego nie wiadomo.
Prokuratura Rejonowa w Wołominie postawiła mu zarzut popełnienia czynu z art. 35 ustęp 1 ustawy o ochronie zwierząt i wypuszczono go na wolność. Warto zaznaczyć, że jednak zastosowała wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.