Podziękowała kierowcy za to, że zatrzymał się i nie przejechał jeża. "Mógł być rozjechaną kupką klocków"
Na Saskiej Kępie kierowca samochodu zauważył jeża.
Zatrzymał się, żeby ssak mógł spokojnie przejść przez jezdnię. Kobieta, która pomogła jeżowi wystosowała podziękowania dla kierowcy.
- Najserdeczniej pozdrawiam kierowcę, który we wtorek, 20 maja, około 17.15 zatrzymał się na ul. Ateńskiej, by pozwolić przejść bezpiecznie jeżowi w kiepskiej formie, powolutku człapiącemu przez jezdnię. Zwierzak odłowiony i napojony przeczekał bezpiecznie do wieczora, doszedł do siebie, decyzją Ekopatrolu został wypuszczony w pobliżu. Mógł być rozjechaną kupką kolców. Dziękuję. Świat jest odrobinę lepszy - napisała na facebookowej grupie społecznościowej mieszkanka Saskiej Kępy.
Warto przypomnieć, że jeże są bardzo pożytecznymi ssakami, wynika to z tego, że są owadożercami. Jeże posilają się ogrodowymi szkodnikami takimi jak ślimaki. Co ciekawe, jeże potrafią nawet zaatakować jaszczurki lub myszy.