Dwie nastolatki od dwóch dni siedzą bez prądu. Poprosiły sąsiadów o możliwość dorobienia. "Zależy nam na czasie"
Opublikowały rozpaczliwy post na sąsiedzkiej grupie społecznościowej.
To 17- i 18-letnie dziewczyny, mieszkanki gminy Halinów. Opisały na forum sąsiedzkim swoją ciężką sytuację. Nie poprosiły o wsparcie finansowe, lecz o możliwość dorobienia przy pracach ogrodowych lub jako korepetytorki matematyki lub angielskiego.
- Dzień dobry, piszę ten post w bardzo pilnej sprawie. Czy ktoś z Państwa pomoże nam w zamian za pomoc z prądem? Ponieważ skończył nam się prąd, a mamy prąd na kartę. Możemy z siostrą pomóc w pracach ogrodowych, takich jak plewienie, przesadzanie i sadzenie roślin, lub pomóc w uprzątnięciu działki. Możemy również zająć się Państwa pociechami, posiadamy w tym doświadczenie oraz możemy uzyskać rekomendacje. Mamy 18 i 17 lat, uczymy się w liceum i technikum. Możemy też, na ostatniej prostej, pomóc z angielskim lub matematyką. Bardzo nam zależy na czasie, bo to drugi dzień, jak nie mamy prądu - napisała jedna z dwóch sióstr z gminy Halinów.
Sąsiedzi bardzo szybko zareagowali na prośbę o pomoc. Co najmniej osiem osób zaproponowało pomoc i drobne zlecenia małych robót ogrodowych. Kilka osób również zapytało, jakie zakupy dziewczyny potrzebują.