Mieszkańcy Wilanowa skarżą się na hałasy. Mają dość masowych imprez. "Szyby w oknach się trzęsą". Nie mogą odpocząć po tygodniu pracy
Coraz więcej osób mieszkających w sąsiedztwie z plażą Wilanów uskarża się na ogromny hałas.
Mieszkańcy Wilanowa podnoszą w mediach społecznościowych temat uciążliwych hałasów, które wydobywają się z masowych imprez organizowanych na plaży Wilanów. Imprezy są organizowane niemal co weekend i skutecznie zaburzają mieszkańcom ciszę nocną oraz odpoczynek.
Jedna z mieszkanek Wilanowa na grupie sąsiedzkiej zwróciła się do burmistrza Wilanowa i zapowiedziała, że sprawę zgłosi do Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Drodzy Państwo, w okresie wiosenno-letnim średnio co tydzień, przez cały weekend, na plaży Wilanów odbywają się imprezy masowe. Głośna muzyka, krzyk przez mikrofon, ostre światło skierowane prosto w okna, często do 22:00. Czy możecie mi proszę drodzy włodarze wyjaśnić, jak mieszkańcy bloków w bezpośrednim sąsiedztwie z plażą Wilanów mają po tygodniu pracy odpocząć we własnym domu??? Nie można zapominać o procesie instalacji scen stoisk w środku nocy, ze wszystkim co im towarzyszy. Ja rozumiem raz na jakiś czas, to nawet fajne, że coś się dzieje, ale teraz to już co weekend i to do 22:00? Żeby tego było mało, wydaliście zgodę na wysypanie boisk do siatkówki pod samymi oknami. Nie mam nic przeciwko, ale pod oknami? Naprawdę? Ludzie grają praktycznie codziennie do zmierzchu. Przeklinają krzyczą, przynoszą głośniki z których gra muzyka. Macie całą plażę do wykorzystania. Naprawdę najlepszą lokalizacją dla tych boisk było miejsce tuż pod oknami? By mieć spokój i ciszę, jesteśmy zmuszeni mieć stale zamknięte okna - napisała pani Edyta i zadeklarowała, że sprawę zgłosi do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Większość komentujących poparła mieszkankę Wilanowa. Oni również zgadzają się z tym, że hałas jest zbyt duży - W pełni popieram. Różnego rodzaju wydarzenia są w porządku, niemniej można zorganizować wspomniane wydarzenia z poszanowaniem innych mieszkańców, także z najbliższego otoczenia terenu "Plaży Wilanów" - napisał mieszkaniec Wilanowa.
Jeszcze inni twierdzili, że jak ktoś chce mieć ciszę i spokój, to powinien wyprowadzić się na wieś.