Odeszła słynna "mieszkanka" Ursynowa. Była niezwykłą sąsiadką, jak na świnię. Mieszkańcy chcą dla niej pomnika upamiętniającego jej istnienie
Sąsiedzi z Ursynowa z ogromnym żalem poinformowali o tym, że odeszła świnia Lilly.
Lilly znał każdy na dzielnicy. Od początku była sensacją dla mieszkańców Ursynowa. Świnka żyła tak naprawdę wśród ludzi i miała nawet imię, na które, jak niektórzy twierdzą, reagowała.
- Kilka dni temu z tego świata odeszła świnka Lilly. Słynna wieloletnia mieszkanka Ursynowa. Z pewnością wielu z Was kojarzyło tę niezwykle sympatyczną świnkę chodzącą na spacery po ursynowskich ulicach i parkach. Często można było ją spotkać w Metrze Warszawskim lub w rejonie Natolina i Imielina. Będzie nam jej brakować - napisał "Projekt Ursynów" w grupie sąsiedzkiej.
Sąsiedzi z Ursynowa obliczyli, że świnka miała 10 lat. Była prawdziwą sensacją dla przechodniów. Często ludzie podkarmiali ją tym, co mieli pod ręką. Teraz niektórzy chcą pomnika ku pamięci ursynowskiej świnki Lilly - Uważam, że powinniśmy powołać Ursynowski Komitet Budowy Pomnika Świnki Lilly - zasugerował mieszkaniec Ursynowa, a sąsiedzi zgodzili się z nim i wspomnieli również o tym, jak świnka była mieszkanką żłobka, w którym zabawiała dzieci.