Nożownik z Ursynowa usłyszał zarzuty. "Za kratkami" może posiedzieć do końca życia
Usiłował nożem zabić człowieka w trakcie "Dni Ursynowa". Nożownik został zatrzymany. Podczas procesu może usłyszeć nawet wyrok dożywocia.
W dniu 14 czerwca 2025 r. w Warszawie, w okolicy ulicy Koński Jar, w godzinach wieczornych, podczas trwającej imprezy masowej "Dni Ursynowa", jeden z uczestników został pchnięty około 8-centymetrowym, rozkładanym nożem w brzuch.
- Szybka reakcja osób postronnych i udzielenie pokrzywdzonemu pomocy medycznej spowodowało, że pokrzywdzony został szybko przewieziony do szpitala, gdzie po przeprowadzeniu niezbędnych czynności ratunkowych jego obrażenia zakwalifikowane zostały jako średnie, skutkujące naruszeniem czynności narządu ciała i rozstrojem zdrowia na okres dłuższy niż 7 dni - relacjonuje Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ.
Sprawca uciekł z młodą kobietą. Jednak kilkadziesiąt godzin po tym zdarzeniu został zatrzymany przez policję na terenie powiatu nowodworskiego. Nożownikiem okazał się 36-letni Sebastian D.
- Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa skutkującego naruszeniem czynności narządu ciała i rozstrojem zdrowia na okres dłuższy niż 7 dni, za co grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 10 lat albo kara dożywotniego pozbawienia wolności - podaje prokurator.
Podejrzany przyznał się do zranienia nożem pokrzywdzonego. Prokurator skierował wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.