Kurier pomylił się i powsadzał paczki nie do tych skrytek. Mieszkanka Pragi szukała swojej przesyłki
Kobieta z wielką nadzieją opublikowała post w grupie sąsiedzkiej.
Jak poinformowała, liczy na cud, że znajdzie się osoba, do której trafiła jej paczka - Dzisiaj w paczkomacie na Grenadierów za sklepem Żabka doszło do pomyłki. Kurier błędnie wsadził paczki do skrytek i przesyłki zostały pomylone. Obecnie jestem w posiadaniu paczki, w której jest jakiś żółty talerz. Jeśli ktoś tak, jak ja otworzył dziś skrytkę z nie swoją paczką, to liczę na odzew, będę bardzo wdzięczna. Dodam tylko, że przesyłka nie miała na sobie żadnego numeru, oznaczenia ani nazwiska - napisała w poniedziałek mieszkanka Pragi.
Kontaktowała się z infolinią Inpost, gdzie dowiedziała się, że poszukiwania jej paczki mogą potrwać nawet dwa tygodnie - To długo, a ja potrzebuję tej przesyłki, jak najszybciej - wspomniała kobieta i obiecała, że jeśli znajdzie się osoba, która przez pomyłkę kurierską ma jej przesyłkę, ona odeśle natychmiast tę, którą wyjęła ze skrytki.
Jedna z mieszkanek Pragi poradziła, żeby zgłosić incydent do InPostu będąc przy paczkomacie - Otworzą którąś ze skrytek i ponownie nadadzą paczkę. Najlepiej od razu podać numer swojej paczki. Druga strona raczej zrobi to samo. Miałam dokładnie taką samą sytuację i właśnie tak doszło do pomyślnego rozwiązania problemu.