Rekordowo niski poziom Wisły odsłonił skarby na dnie. Część pochodzi z Potopu Szwedzkiego
W wyniku wyjątkowo niskiego poziomu wody w Wiśle, ponownie odsłoniły się zabytki, które od setek lat spoczywały na dnie rzeki.
Daniel Ciołek na grupie portalu zwiadowcahistorii.pl opublikował zdjęcie ze swojego spaceru nad Wisłą. Widać liczne detale kamienne. Wiele z nich pochodzi z czasów "Potopu Szwedzkiego" (1655-1660), kiedy to najeźdźcy wywozili z Polski kosztowności, dzieła sztuki, a nawet całe elementy architektury. Ładowali je na barki i tratwy, które niejednokrotnie tonęły na nieuregulowanej i zdradliwej Wiśle.
Zwiadowcahistorii.pl przypomina, że wszystkie zabytki znalezione w Polsce są własnością państwa. Dlatego każde odkrycie należy zgłosić do odpowiedniego konserwatora zabytków. Poszukiwaczy historii zachęca się do ostrożności i odpowiedzialnego podejścia do takich znalezisk - za zabranie zabytkowej rzeczy znalezionej na dnie rzeki grozi 2 lata, a nawet 8 lat więzienia, jeśli zabytek ulegnie zniszczeniu.