Auto zablokowało przejazd ambulansu do chorego. Właściciel dostał wymowny list

Pogotowie ratunkowe w Warszawie poinformowało o incydencie w drodze do pacjenta z dusznościami. Jak się okazuje, ambulans nie mógł przejechać, bo samochód, stojący przy ulicy zablokował przejazd. Sytuacja miała miejsce w dzielnicy Włochy. Ratownicy nie zostawili jednak pacjenta bez pomocy i pokonali część drogi pieszo. "Po zakończeniu medycznych czynności ratunkowych z pacjentem bezmyślnemu kierowcy zostawili list. Mamy nadzieję, że wywoła on jakieś refleksje" - czytamy w poście WSPRiTS "Meditrans" SPZOZ w Warszawie.

We wpisie znalazło się też zdjęcie zostawionego za wycieraczkami list. "Przez swój brak myślenia/egoizm, zablokowali Państwo dojazd służb ratunkowych do dalszej części tej ulicy, która - jak przypominam - jest ulicą ślepą, bez możliwości wjazdu z drugiej strony" - napisali medycy. - "W razie sytuacji alarmowej, pożaru, Państwa postępowanie znacznie wydłużyłoby dojazdu do osób w potrzebie - a często decydujące są tutaj minuty" - dodali.