Kobieta spłonęła w samochodzie. Są pierwsze ustalenia tragedii z Mazowsza
Co wydarzyło się w weekend w miejscowości Grabniak? Prokuratura Rejonowa w Garwolinie wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
Na lokalnej drodze pod Garwolinem (woj. mazowieckie) spłonął samochód audi a4. Do tragedii doszło około godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę, 26/27 lipca, nieopodal torów kolejowych. W środę, 30 lipca, przeprowadzone zostały sądowo-lekarskie oględziny zwłok. - We wstępnej opinii biegły patomorfolog wskazał, że stan szczątków umożliwia jedynie potwierdzenie, iż są to zwłoki osoby płci żeńskiej. W dalszym toku śledztwa przeprowadzone zostaną badania z zakresu genetyki, które umożliwią identyfikację zwłok - powiedział w "Fakcie" rzecznik siedleckiej prokuratury.
- W toku śledztwa dokonano oględzin miejsca zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Z jego wstępnej opinii wynika, że źródło ognia w samochodzie znajdowało się w wewnątrz przedziału pasażerskiego, w przedniej jego części, zaś przyczyną pożaru mógł być zapłon materiału palnego. Obecnie wykonywane są też inne czynności procesowe i operacyjne zmierzające do ustalenia przyczyn i przebiegu zdarzenia - przekazała prok. Krystyna Gołąbek.
Na tym etapie nie ma dowodów, by pożar był wynikiem umyślnego lub nieumyślnego działania osób trzecich.