Niezwykła akcja pod budką z pączkami. Tłumy ustawiają się po wypieki. "Zabrakło mi już pączków"
Wszystko zaczęło się od internetowego apelu mieszkanki Ursynowa.
Redakcja ewarszawa.pl informowała o tym tutaj. Kobieta prosiła sąsiadów z Ursynowa, żeby zaczęli kupować pączki w białej budce przy ul. Koński Jar 1, ponieważ właścicielka budki ma mały utarg i w związku z tym może zamknąć budkę - Pączki są naprawdę pyszne, pani sama je wypieka. Pracuje tam sama, bo nie stać jej na wynajęcie pracownika - zapewniała mieszkanka Ursynowa.
Redakcja ewarszawa.pl postanowiła sprawdzić, jak smakują rzeczone pączki i odwiedziła budkę. Spotkaliśmy się z serdecznym przyjęciem przez właścicielkę. Okazało się, że dzięki akcji już przed godziną 16:00 zabrakło pączków.
- Byłam w szoku. Przyszło tylu ludzi. Jestem wszystkim wdzięczna. Zabrakło mi pączków, musiałam dorabiać ciasto. Cieszę się, że ludziom smakuje, bo robię to z sercem - powiedziała dla ewarszawa.pl właścicielka białej budki z pączkami.
Okazało się, że tego dnia kobietę odwiedził również znany Youtuber "Księżulo", który pomaga upadającym, małym przedsiębiorcom. Uratował dzięki swojej recenzji cukiernię z rurkami z kremem. W środę budkę z pączkami odwiedziło również Radio Eska, które także zachęciło słuchaczy do kupowania pączków.
Nie ma się czemu dziwić, rzemieślnicze pączki z budki "Mniami" są naprawdę nietuzinkowe, nie tylko ze względu na dekorację, ale również na wyjątkowy smak. To odważne łamanie smaków, różnorodne dodatki typu ciasteczka Oreo, sezamki, batoniki, kulki z Nutellą i polewy. Pączki są na bieżąco wypiekane, a co najważniejsze, właścicielka budki codziennie sama wyrabia ciasto na pączki.