Rodzina Macieja Mindaka wystosowała ważny apel. Mówi o postępowaniu wyjaśniającym okoliczności śmierci

Bliscy prowadzącego programy telewizyjne nie chcą teraz udzielać wywiadów.

Śmierć Macieja Mindaka poruszyła tłumy. 38-latek, który prowadził popularny show "Mieszkanie na miarę" w TVN Style zginął na skutek wypadku drogowego. Ten miał miejsce w nocy z 22 na 23 lipca na skrzyżowaniu ulic Legionów i Lipińskiej w Wołominie. Więcej an ten temat przeczytasz TU.

Rodzina informowała, że ceremonia pogrzebowa Macieja Mindaka odbędzie się 8 sierpnia na Cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie. Teraz za pośrednictwem swojej pani adwokat wydała nowe oświadczenie.

"W imieniu rodziny zmarłego Macieja Mindak informuję, że postępowanie wyjaśniające okoliczności jego śmierci pozostaje w toku. Na obecnym etapie, kierując się dobrem prowadzonego postępowania, a także ochroną prywatności i uczuć bliskich, rodzina nie udziela żadnych komentarzy ani nie będzie odnosić się do pojawiających się w przestrzeni publicznej doniesień i spekulacji" - czytamy w komunikacie, który w imieniu bliskich Macieja Mindaka przekazała redakcji o2.pl adwokat Olga Ryczkowska-Klatt.

"Uprzejmie, lecz stanowczo prosimy wszystkich przedstawicieli mediów o uszanowanie prywatności rodziny oraz jej prawa do przeżywania żałoby w ciszy i skupieniu. Apelujemy o powstrzymanie się od prób kontaktu z członkami rodziny, obecności ekip medialnych w pobliżu miejsca pochówku, a także o nienagrywanie i niefotografowanie przebiegu uroczystości. Dziękujemy za zrozumienie i zachowanie taktu w tym trudnym dla bliskich czasie".