Tragedia w Nowym Dworze Mazowieckim. Ojciec i syn zginęli w pożarze
Ogień rozwinął się w pokoju, w którym przebywał starszy z mężczyzn.
27 września (sobota) w Nowym Dworze Mazowieckim po godz. 2 w jednym z mieszkań trzypiętrowego bloku przy ul. Wojska Polskiego wybuchł pożar. - Objął elementy wyposażenia. Zadymienie było w całym mieszkaniu i poza nim. Od temperatury popękały okna. Strażacy musieli użyć sprzętu burzeniowego, by dostać się do środka mieszkania. Weszła tam rota (dwuosobowy zespół - przyp. red.) z aparatami tlenowymi - wyjaśnił rzecznik nowodworskich strażaków Paweł Plagowski.
W środku było dwóch mężczyzn. Nie udało się ich uratować. - W przypadku jednego z poszkodowanych odstąpiono od wykonywania czynności ratunkowych ze względu na obrażenia. Drugi mężczyzna nie oddychał, podjęto kwalifikowaną pomoc - resuscytację krążeniowo-oddechową. Był reanimowany przez pół godziny - dodał rzecznik.
Ze względu na znaczne zwęglenie zwłok śledczy zlecili wykonanie badań DNA. Policja potwierdziła, że jedną z ofiar jest 39-latek, a drugą najpewniej jego 68-letni ojciec.