Napisał w Internecie, że odda za darmo kostkę brukową. Nie spodziewał się takich odpowiedzi. "Czy można nią rzucać?"
Mieszkaniec Wawra umieścił ogłoszenie w social mediach.
Zostało mu trochę kostki brukowej po naprawach budowlanych, chciał podzielić się zasobami z sąsiadami. Opublikował więc anons w jednej z grup - Oddam 100mkw kostki brukowej, za darmo. Dwa rodzaje.
Nie spodziewał się takiej reakcji pod postem. Większość komentujących nawiązała do ostatniego strajku rolników w Warszawie, podczas którego doszło do zamieszek między protestującymi i policją. W ruch poszła również kostka brukowa, którą mieli rzucać w policję protestujący.
Mieszkańcy Warszawy odpowiedzieli żartobliwie na anons sąsiada - Pierwszeństwo mają rolnicy - napisał Internauta.
- Czy można nią rzucać? - zapytał jeden z mieszkańców Wawra, ale nie doczekał się odpowiedzi.
Nie było do śmiechu policjantom, którzy w środę trafili do szpitala z powodu obrażeń, jakie doznali od uderzeń kostkami brukowymi. Warszawska policja przeanalizowała nagranie z monitoringu. Niestety w wielu przypadkach mamy do czynienia z prowokacyjnym zachowaniem wobec policjantów. Nie brakuje również przypadków braku szacunku dla barw narodowych - podsumowała policja z Komendy Stołecznej.