Podwójna śmierć na Mazowszu. Sąsiad nie wytrzymał widoku pożaru
Dodano 3 godziny temu
Śledczy próbują ustalić, co było przyczyną wybuchu ognia i jak doszło do tragedii, która pochłonęła dwa ludzkie życia.
W mazowieckiej miejscowości Ulatowo-Pogorzel w nocy z soboty na niedzielę, 5 października spłonął drewniany dom. W środku znajdował się 92-letni mężczyzna, który zginął w pożarze. Jego ciało znaleziono zwęglone dopiero po kilku godzinach.
Gdy dom się palił, na miejsce przybiegł jego 64-letni sąsiad. To co widział okazało się dla niego za ciężkie. Gdy zobaczył płomienie pochłaniające budynek, zasłabł. Choć strażacy walczyli o jego życie i w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala, mężczyzny nie udało się uratować.
- Gdy dotarli pierwsi strażacy, dom płonął całkowicie. Obok leżał mężczyzna z zatrzymaniem krążenia - skomentował w rozmowie z infoprzasnysz.com asp. Daniel Kołodziejczyk ze straży pożarnej w Przasnyszu.