Ruch na Krakowskim Przedmieściu sparaliżowany. Wiemy, ile filmowcy zapłacą za zamknięcie ulic na prawie dwa tygodnie
Mieszkańcy i turyści, którzy chcieliby wybrać się na Krakowskie Przedmieście, muszą w najbliższym czasie liczyć się z utrudnieniami.
Na Trakcie Królewskim - pomiędzy ulicą Świętokrzyską a Królewską - od 9 października przez niespełna dwa tygodnie będą powstawać zdjęcia do filmu "Lalka", który produkuje Gigant Films. Wiąże się to z wyłączonym ruchem i objazdami autobusów, co podnosi ciśnienie kierowcom, o czym więcej pisaliśmy TU. Warszawa się na tym wzbogaci, co przekonało urzędników do wydania niezbędnych zezwoleń na zajęcie fragmentu Krakowskiego Przedmieścia i okolicy.
- Koszt zajęcia tego terenu to 143,9 tys. zł - poinformował "Gazetę Wyborczą" Maciej Dziubiński, rzecznik ZDM. Przy okazji zastrzegł: - W tę kwotę nie są wliczone dekoracje na ul. Kopernika i ul. Oboźnej, ponieważ to ulice zarządzane przez Zarząd Terenów Publicznych. Kwota nie obejmuje również zmian w kursowaniu autobusów - dodał.
Ruch dla pieszych ma być ograniczany w trakcie zdjęć do filmu, ale rzecznik ma dobrą wiadomość i obiecuje, że nie będzie tak źle, jak niektórzy myślą. - Dodam, że objazd autobusów kończy się na ul. Królewskiej, więc dojazd komunikacją do uniwersytetu będzie możliwy, tylko trzeba wysiąść jeden przystanek dalej. Przez większość czasu ruch pieszy będzie odbywał się swobodnie od strony ul. Świętokrzyskiej - zapewnił.
