Kierowca lawety zahaczył o BMW Marcina Prokopa. "Jest to samochód, z którego korzysta jedynie raz na pół roku"
Dodano piątek, 10.10.2025 r., godz. 13.02
Na miejscu pracowała policja. Auto dziennikarza została zgniecione z boku.
10 października Marcin Prokop brał udział w kolizji drogowej. Sytuacja, którą opisał portal Wawa Hot News 24, miała miejsce na skrzyżowaniu ulic Marymonckiej i Zabłocińskiej na warszawskich Bielanach. - Zderzyły się tam samochód marki BMW, należący do znanego dziennikarza Marcina Prokopa, oraz laweta przewożąca auta. Jak ustalił nasz fotoreporter, w rozmowie z panem Marcinem wynika, że to kierowca lawety zahaczył o osobowe BMW. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pan Marcin przyznał, że jest to samochód, z którego korzysta jedynie raz na pół roku, a tego dnia jechał wymienić w nim opony - czytamy.
Na miejscu przez krótki czas czas występowały utrudnienia w ruchu. Mężczyźni doszli do porozumienia i spisali oświadczenie w sprawie kolizji.
