Pokazał najmniejsze mieszkanie w Warszawie. Ma 10,5 m kw. "Straszne, upokarzające, nieludzkie"
Internauci nie kryją oburzenia, że znajdują się chętni do wynajmowania na dłużej takich nieruchomości.
Kuba Midel to znany agent nieruchomości i rentier, pokazał w nowym filmiku kontrowersyjny lokal na warszawskiej Pradze-Południe. Prezentowana przez niego kawalerka ma ledwie 10,5 m kw. "Pojechałem zobaczyć i nagrać dla Was najmniejsze mieszkanie jakie znalazłem w Warszawie. 10m2 z haczykiem za ok 280 000zł" - napisał pod filmikiem.
Internauci są oburzeni, że ktoś przez ostatnie dwa lata wynajmował lokal za 2 tysiące złotych. "Straszne, upokarzające, nieludzkie", "Cela więzienna bez żelaznych drzwi", "Nie masz wstydu pokazując coś takiego zamiast po prostu ganić takie rozwiązania. Kojec dla zwierzęcia ma więcej miejsca", "Robienie takich mieszkań powinno być nielegalne. Bogaci się bogacą i robią szafy pod nazwą mieszkania za najem 2000 zł. Brak kręgosłupa moralnego" - grzmią.
Przypomnijmy, że wprowadzone w 2024 r. przepisy wskazują, że mieszkania i nowe lokale użytkowe muszą mieć powierzchnię co najmniej 25 m kw. A kojec dla dużych psów co najmniej 20 m kw.
