Rozsiedli się w metrze, jak w barze i jedli pizzę. Pasażer oburzony. "Jedzenie, to pół biedy, gorsze wożenie brudów na siedzeniu"
Nieobyczajne zachowanie pasażerów w komunikacji miejskiej nierzadko wywołuje oburzenie.
Mężczyzna wracający w czwartek wieczorem metrem do domu był zniesmaczony zachowaniem pasażerów. Położyli oni na siedzeniu kartonowe pudełko pizzy i zaczęli biesiadę dokładnie tak, jakby znajdowali się w knajpie.
-Smacznego! - mężczyzna opisał sarkastycznie zachowanie pasażerów i opublikował ich zdjęcie w grupie " ZTM Warszawa", dając w ten sposób do zrozumienia, że ich zachowanie oburzyło go.
Mieszkańcy Warszawy przyznali, że dość często są świadkami niewłaściwego zachowania pasażerów w komunikacji miejskiej. Zdarza się również, że wiele osób blokuje wolne miejsce siedzące kładąc na nie swój plecak. Jeszcze inni kładą brudne buty na siedzenia znajdujące się naprzeciwko nich.
- Jedzenie to pół biedy, gorsze jest trzymanie brudnych buciorów na poręczy albo rozwalanie się na trzech siedzeniach, niczym na kanapie w prywatnym salonie. Nie rozumiem dlaczego ZTM Warszawa nie przykleił jeszcze przy każdej takiej poręczy naklejki z przekreślonym butem. Ponieważ z miesiąca na miesiąc jest tylko gorzej, to pora w końcu wprowadzić do regulaminu przewozu osób jasne komunikaty. Jak poziom kultury w komunikacji będzie spadał w takim tempie, to nie dziwię się, że niektórzy przesiądą się do aut. Sytuacja sprzed tygodnia: ktoś słucha piosenki disco polo na takim ogromnym głośniku, aż nie da się wytrzymać w całym tramwaju. I tak kilka razy z rzędu - napisał mieszkaniec Warszawy w odpowiedzi na umieszczony post o niewłaściwym zachowaniu pasażerów.
