Prowadziły razem kancelarię w Warszawie. Truła w niej wspólniczkę środkami poronnymi aż straciła dwie ciąże

zdj. ilustracyjne | fot. pixabay.com/pl
zdj. ilustracyjne | fot. pixabay.com/pl

Dramat pani Anny rozgrywał się wiosną i latem tego roku. Kobieta, którą uważała za przyjaciółkę i która miała na nią wielki wpływ, zamieniła jej życie w piekło.

Ta historia mrozi krew w żyłach i dotyczy byłych przyjaciółek, które do niedawna prowadziły kancelarię w Warszawie. - Kilkanaście dni temu Anna została zatrzymana i aresztowana na trzy miesiące. Dlaczego? Miała truć swoją wspólniczkę środkami poronnymi, gdy ta była w ciąży - czytamy w "Fakcie", który dotarł do szczegółów sprawy.

Według tabloidu, podejrzana o przestępstwo kupiła środki poronne w internecie. Przez to Ewa straciła aż dwie ciąże - ostatnią pod koniec tegorocznych wakacji. Cała sytuacja ujrzała światło dzienne dzięki kamerom zainstalowanym w pracy. Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter "Faktu", sprawczyni tragedii swojej wspólniczki nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. W chwili obecnej trwa śledztwo w tej sprawie.

- Prokuratura nie udziela żadnych informacji odnośnie tego postępowania ze względu na dobro osoby pokrzywdzonej - poinformował Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Dziś w Warszawie

11℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
10.20 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro