Ukradli kolarzówkę na Muranowie. "Nocna przechadzka trwała krócej niż myśleli"
Mężczyźni długo nie nacieszyli się swoim łupem.
2 listopada o godz. 1:40 w nocy na Muranowie doszło do kradzieży roweru. Poinformowała o tym straż miejska, która szybko namierzyła złodziei. - Gdy większość śpi, dwaj panowie (20 i 32 lata) wpadli na pomysł: "pożyczmy" sobie cudzy rower. Nie zrezygnowali mimo blokady na koło. Zamiast odpuścić... zostali "tragarzami kolarzówki". Ich nocna "przechadzka" trwała krócej niż myśleli. Strażnicy miejscy wyrośli zza ich pleców właśnie wtedy, gdy duet próbował ukryć się za generatorem elektrycznym. Panowie: totalny SZOK, bo "przecież miało się udać!". Strażnicy: spokojni, szybcy, skuteczni. Krótka rozmowa, próba ucieczki i błyskawiczne klik kajdanek - czytamy w relacji funkcjonariuszy.
Złodzieje i skradziony rower zostali przekazani policji, która będzie dalej zajmować się sprawą.
