Teatr Kamienica chce kupić wynajmowane pomieszczenia. "Trzy razy więcej niż Emilian Kamiński oferował zapłacić 12 lat temu"
Oferta Teatru Kamienica wygasa z dniem 26 grudnia 2025 roku, czyli w trzecią rocznicę śmierci jego twórcy, Emiliana Kamińskiego.
W sieci pojawiła się treść publicznej oferty, jaką przedstawiciele Teatru Kamienica złożyli na początku miesiąca Miastu Warszawa i Wspólnocie Mieszkaniowej. Jak podkreślają, chcą "zakończyć trwający od lat konflikt, zapewnić bezpieczeństwo teatrowi i mieszkańcom oraz zadbać o odrestaurowanie tak ważnej kamienicy".
- Teatr dąży do tego, by stać się właścicielem pomieszczeń, które wynajmuje od miasta. - Teatr zapłaci za przestrzenie piwniczne Wspólnoty o powierzchni 350 m2 oraz sąsiadujące obok piwnice o powierzchni 150 m2 (łącznie około 500 m2) - 1 500 000 złotych na rzecz Wspólnoty, uwzględniając w rozliczeniu poniesione nakłady własne na części wspólne o wartości około 6 milionów złotych. Jest to kwota dwukrotnie wyższa niż ta zawarta w operacie szacunkowym oraz taka sama, jaką wnioskuje Pani Agnieszka Serwacka, której mąż był jedną z osób sprzedających strychy tej Kamienicy i bezpośrednio doprowadzających do próby przejęcia budynku. Przez to Teatr spełni żądania części negatywnie nastawionej do niego Wspólnoty i zapewni wsparcie finansowe na potrzeby bieżące. Teatr zapłaci Miastu Warszawa za resztę pomieszczeń teatralnych - wszystkich pozostałych, które obecnie wynajmuje, tj. około 1550 m2 - kwotę 19 000 złotych za m2, co w przybliżeniu wyniesie około 30 000 000 złotych. Co ważne, zrobi to, nie rozliczając kwoty własnej za nakłady poniesione na te tereny, które przekraczają 10 000 000 złotych. Należy dodać, że gdyby Emilian Kamiński w 2013 roku nie został zatrzymany przy wykupie Teatru, to w tamtym momencie, przy wartości przestrzeni określonej na 7000 złotych za m2 w Śródmieściu oraz nakładach przewyższających 8 000 000 złotych, zapłaciłby wówczas za te powierzchnie około 5 000 000 - 6 000 000 złotych.
W skrócie, obecnie Teatr Kamienica proponuje 3 razy więcej niż Emilian Kamiński oferował zapłacić 12 lat temu - czytamy.
Przy okazji zarząd teatru oraz członkowie jego rodziny zadeklarowali, że przez 30 następnych lat nie kupią żadnych pomieszczeń w kamienicy przy Alei Solidarności 93 (oprócz tych wynajmowanych obecnie, których dotyczy sprawa).
