Dokonywał rozboje w sklepach, bo "ma problemy finansowe". 21-latek ukrywał się w hostelu
Dodano wczoraj, godzina 13:39
Mężczyzna, który ukradł z kas fiskalnych gotówkę, usłyszał dwa zarzuty dokonania rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Policja w Warszawie aresztowała 21-latka podejrzanego o dokonanie rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia na ekspedientkach w dwóch sklepach. Podczas zatrzymania był w hostelu na Pradze-Południe, gdzie się od jakiegoś czasu zatrzymywał. - Kiedy pojawili się we wskazanym pokoju mężczyzna spał. Gdy wybudził się i zorientował, co się dzieje i o co chodzi, nie mógł wyjść z podziwu. Cały czas powtarzał policjantom, że jest zaskoczony i wręcz zszokowany całą sytuacją, bo żył w przeświadczeniu, że za to wszystko, to co najwyżej może go spotkać postępowanie mandatowe. A zrobił to, bo miał przejściowe problemy finansowe - podała policja.
Najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami.
