Nastolatkowie uwięzieni na balkonie. Nie mogli wrócić do środka, groziło im wychłodzenie
Policja poinformowała o sytuacji nastolatków z Pruszkowa, którzy kilka dni temu utknęli na balkonie jednego z bloków. - Nie mogli wrócić do znajdującego się na parterze mieszkania, ponieważ zatrzasnęły się drzwi balkonowe, a do tego również krata, która pozwoliłaby im opuścić pułapkę, w której się znaleźli. Na miejsce skierowano policjantów, którzy zaopiekowali się chłopcami i przekazali im koce termiczne, aby zapobiec wychłodzeniu. Chłopcy nie pamiętali numerów telefonu do ojca ani innych członków rodziny, dlatego policjanci we współpracy z dzielnicowym ustalili kontakt do ich opiekuna. Z uwagi na upływający czas, niską temperaturę oraz realne zagrożenie dla zdrowia nastolatków policjanci podjęli decyzję o zaangażowaniu w akcję strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie, którzy sforsowali zabezpieczenia kraty, umożliwiając chłopcom bezpieczne opuszczenie balkonu - czytamy w komunikacie.
Nastolatkowie zostali przekazani pod opiekę rodziny.
