Mężczyzna z Gocławka poślizgnął się na śliskim balkonie w gołoledź i zginął
Dodano 2 godziny temu
To pierwsza ofiara piątkowego mrozu.
Przymrozek skończył się tragicznie w piątek dla 73-letniego mieszkańca Gocławka. Jak informuje Miejski Reporter, 26 grudnia, o godz. 13:16 przy ul. Kordeckiego 11 na Gocławku (Praga-Południe) mężczyzna poślizgnął się i spadł z oblodzonego balkonu mieszkania na pierwszym piętrze. Zginął na miejscu.
Sąsiad zmarłego zdradził wspomnianemu portalowi, że "jeszcze tego samego dnia rano zwracał mężczyźnie uwagę, aby nie korzystał z balkonu, ponieważ jest bardzo ślisko. Wskazał też, że barierki w tym miejscu mają zaledwie około 85 centymetrów wysokości i - jak opisał - "sięgają do biodra", co jego zdaniem nie zapewnia odpowiedniego zabezpieczenia".
