Profesor z UW zapytała, jak ktoś mógł zagłosować na Tobiasza Bocheńskiego. "Dlaczego uwierzyli, że to może być dobry prezydent?"
W pierwszej turze wyborów zdecydowaną większością głosów wygrywa Rafał Trzaskowski.
Redakcja ewarszawa.pl tutaj podała wyniki sondażu exit poll Ipsos, z którego wynika, że dotychczasowy prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski uzyskał 59,8 procent głosów Warszawiaków. Drugie miejsce, zaraz po Rafale Trzaskowskim, zdobył kandydat Prawa i Sprawiedliwości Tobiasz Bocheński, zdobywając 18 procent głosów.
Do tych wyników odniosła się znana profesor UW Magdalena Środa, która w mediach społecznościowych nie kryła zażenowania i przerażenia - Jak ktokolwiek jeszcze w tym kraju może głosować na mafię zorganizowaną w partię przez Kaczyńskiego? Dlaczego pół kraju żyje w jakimś zaczadzeniu, w ślepocie? No, a może dlaczego pół kraju uwielbia autorytaryzm, bo nie wyrosło jeszcze z komunizmu, czy religijnego fanatyzmu, który nastąpił potem?
W dalszej wypowiedzi profesor Środa odniosła się do mieszkańców Warszawy - Dlaczego w Warszawie, mieście ludzi wykształconych, aż 18% zagłosowało na Tobiasza Bocheńskiego? To jednak 18%! Dlaczego ktokolwiek uwierzył, że to może być dobry prezydent? W kościele tak powiedzieli? Prezes uwiódł? No, właśnie, jak on uwodzi? I dlaczego tysiące ludzi wspierają takich autorytatywnych wodzów (partyjnych mafii), choć ci prowadzą ich kraj ku izolacji, biedzie, korupcji, zniewoleniu? - zapytała profesor Magdalena Środa.
Jej pytanie nie zostało bez odpowiedzi. Internauci nie zostawili suchej nitki na wyborcach PiSu.
Głosują na nich ci, co mają jakieś profity - napisała Internautka w odpowiedzi na post profesor Środy.
A mnie to nie dziwi. Niestety, to naród judaszy, za srebrniki plus się sprzeda, bo przecież PiS dał. Każda partia teraz będzie się bała zabrać, będą podnosić VAT, ceny, wiek emerytalny, ale progi podatkowe stoją w miejscu, bo ktoś musi na plusy płacić. Pasożyty kochają PiS, bo im coś dał, co chyba niestety będzie już na zawsze - podsumowała kolejna Internautka.
