Pasażer narzeka na chodnik pomiędzy Warszawą Centralną a metrem. "Ta kostka rozwala walizki"

"Wszędzie gdzie mogę podróżuję komunikacją publiczną. Między metrem a Centralnym przydałaby się ścieżka (1 metr szerokości) na walizki. Ta kostka na przemian z płytkami rozwala walizki. Prosta sprawa do zmiany w Warszawie" - napisał na platformie X pan Piotr.

To prawda, przejście pasażem Kazimiery Iłłakowiczówny (bo tak nazywa się ten chodnik) od Warszawy Centralnej do stacji metra Centrum przy Marszałkowskiej to półkilometrowy odcinek wyłożony płytkami przeplatanymi kostką brukową. Nie są planowane żadne zmiany nawierzchnii w tym miejscu, ale mamy dla pana Piotra radę - znacznie łatwiej przejść ten odcinek z walizką chodnikiem wzdłuż Alei Jerozolimskich. Chodnik przylegający bezpośrednio do Alei Jerozolimskich jest wyłożony całkiem równymi płytami, a trasa tędy będzie zaledwie kilkadziesiąt metrów dłuższa niż przejście przez pasaż Iłłakowiczówny.