18 tysięcy nieruchomości w Warszawie nie jest podłączonych do kanalizacji, choć mogłoby. "3 wypłaty dzielą Polaka od bankructwa"
W Wawrze i Białołęce, dwóch dzielnicach Warszawy, wiele nieruchomości nie jest podłączonych do miejskiej kanalizacji, co zmusza mieszkańców do korzystania z szamb. Mimo że Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (MPWiK) zainwestowało duże środki w budowę sieci kanalizacyjnej, około 18 tysięcy nieruchomości mogłoby się podłączyć do systemu, ale właściciele tego nie robią. Jak podał TVN Warszawa nie robią tego 'bo wolą korzystać z szamba'. Głównymi powodami jest jednak nie niechęć do kanalizacji, ale koszty przyłączenia, a czasem kwestie własnościowe.
"Zaledwie 38% Polaków oszczędza i średnio 3 wypłaty dzielą Polaka od bankructwa. Nikt nie będzie szarpał się na inwestycje za tysiące złotych, która w jego mniemaniu nic nie zmieni. Część ma szamba nieszczelne i ścieki sączą się do gruntu. To trudniejsze niż wymiana kopciuchów, bo tego to nawet nie widać i nikomu nie przeszkadza." - napisał internauta o nicku numer_rachun na wykopie.
Koszt wykonania przyłącza kanalizacji to około 10 tysięcy złotych. MPWiK stara się zachęcać mieszkańców do przyłączania się poprzez organizowanie spotkań informacyjnych, a także programem dofinansowań do kanalizacji, w którym można uzyskać nawet 6 tysięcy dotacji.
Odbiór szamba także do tanich nie należy. Odbiór szamba do 5m2 w Warszawie to koszt pomiędzy 250 a 350 zł.