Dziki zyskują coraz większą sympatię w Warszawie? Mieszkańcy zaczynają się z nimi oswajać
Mieszkaniec warszawskiego Wawra opublikował nietypowy post w social mediach.
Umieścił zdjęcie dzika pod posesją. Zwierzę wygląda, jakby było oswojone i przyszło na rutynowy spacer.
Dzień dobry. Mam coraz większą sympatię dla tego samotnika. Spokojny, nikogo nie atakuje, na psa nie zwraca uwagi - napisał mieszkaniec Wawra.
Mieszkańcy szybko wyrazili swoje stanowisko pod postem sąsiada. Zdania były podzielone, jedni już oswoili się z dzikami, drudzy pokazywali na jakie straty zwierzęta naraziły ich, przekopując plantacje cebuli i ziemniaków.
To pewnie on zjadł mi wszystkie cebule w ogrodzie - napisała kobieta.
Jest bardzo ładny, wygląda na spokojnego, być może on tak samo stresuje się obecnością ludzi, jak ludzie jego obecnością - zasugerowała Internautka.
W Falenicy na Margerytki ostatnio też taki pokaźnych rozmiarów samotnik robił "przetrucht", ewidentnie starał się zdążyć rozszabrować wystawione bio, zanim śmieciarka zabierze. Ciekawe skąd ma harmonogram odbioru - zażartowała mieszkanka Warszawy.