Jadąc na rowerze potrącił starszego mężczyznę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Do zdarzenia doszło 22 grudnia na ul. Surowieckiego przy metrze Ursynów.
Kobieta, która była świadkiem zdarzenia, opisała całe zajście w Internecie - Gno**owi, który po południu jadąc na rowerze po chodniku na ulicy Surowieckiego, przy metrze Ursynów, potrącił i przewrócił starszego pana i pojechał dalej życzę wszystkiego najgorszego w nadchodzącym roku i następnych latach.
Jej wzburzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem mieszkańców. Ich zdaniem rowery powinny mieć przypisane tablice rejestracyjne - Dość bezkarnej anonimowości.
Ludzie, skąd w Was tyle nienawiści? Nie odpowiadajcie złem na zło - apelował mieszkaniec Ursynowa do osób, które w negatywny sposób wypowiadały się na temat rowerzysty.
Eksperci z czasopisma "Lega Artis" podpowiadają, że co do zasady, rowerzystom nie wolno jeździć po chodniku, powinien on korzystać z drogi dla rowerów. Eksperci opisali przypadek, w którym rowerzysta potrącił pieszego na tyle mocno, że doznał on rozstroju zdrowia na 7 dni. W tym przypadku sprawa trafiła do sądu, a rowerzysta został skazany - Uznając winę i odpowiedzialność oskarżonego za potrącenie pieszego przez rower jadący po chodniku sąd skazał go na 4 miesiące ograniczenia wolności (po 20 godzin prac społecznych miesięcznie), orzekł 2 tys. zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonej, a także zasądził 2,4 tys. zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych przez pokrzywdzonej.