Ksiądz z osiedla zdradził, ile zarabia za lekcje religii w szkole. "To leci..."
Duchowny nie narzeka na zarobki.
Niedawno ksiądz Rafał Główczyński, który pełni obecnie posługę w parafii św. Michała Archanioła w Piastowie (woj. mazowieckie), był gościem podcastu "Mój Świat". Duchowny poruszył tam m.in. wątek zarobków duszpasterzy. Według niego nie ma jednej wykładni i kwoty te mogą się różnić. - Ja mam pensję szkolną katechety. Jak mam teraz 15 czy 16 godzin, to miesięcznie dostaję jakieś 3580 zł, na pewno poniżej 4 tysięcy - powiedział. Docenił, że nie musi płacić za mieszkanie ani jedzenie, co sprawia, że jego budżet jest wystarczający.
Z tego powodu może czasem sprawiać prezenty młodzieży, którą uczy. - Jak jesteś księdzem, masz zupełnie inne wydatki. Moja młodzież żartuje, że wydaję na nich więcej niż ich rodzice. Jak idziesz na pizzę ze swoimi dziećmi, to wydasz 200 zł, a jak bierzesz 15 osób (jak on - przyp.red), to patrzysz - jedna szósta wypłaty. Podjeżdżasz na stację... To leci - dodał.