Wystawili stosy książek przed sklepem. Można sobie je wziąć. "Przynajmniej znajdą nowy dom"
Mieszkańcy Ochoty byli zachwyceni pomysłem właścicieli sklepu.
Przed jednym ze spożywczych sklepów wystawiono na schodach książki. Każdy mógł podejść i wybrać coś dla siebie. Pomysł spotkał się z ogromnym uznaniem lokalnej społeczności.
- Fajnie, że nie wyrzucono ich, przynajmniej znajdą nowy dom - komentowała mieszkanka Ochoty.
W Internecie pojawiło się zdjęcie sterty książek na schodach. Mieszkańcy Ochoty wspominali, że chętnie zabrali do domu po książce. Jeden z mieszkańców nie znalazł niczego dla siebie, ale to dlatego że kiedy przyszedł, wybór już był mniejszy - Wracałem we wtorek wieczorem z Teatru Ochoty i widziałem tam masę książek. Ale akurat dla mnie nie było nic interesującego. Na zdjęciu to już tylko resztki. A wybór był duży.
W Warszawie "książkodzielnie" wciąż cieszą się dużym zainteresowaniem. Jedna z nich znajduje się na parterze budynku przy ul. Dobrej 55, tuż przy wyjściu na ul. Lipową. To "książkodzielnia" BWN. Jest to regał z publikacjami, których nie włączyliśmy do swoich zbiorów. Wszystko, co znajduje się na regale, jest do wzięcia bez jakichkolwiek opłat i ograniczeń - informuje BWN.
Takich miejsc na mapie Warszawy jest coraz więcej, a wynika to z tego, że bardzo często osoby, które chętnie kupują książki, nie mają już na nie miejsca w domu, wtedy odkładają je na półki "książkodzielni", aby zbiory mogły jeszcze posłużyć komuś innemu.