Mieszkańcy Wilanowa narzekają na jakość powietrza. Według miejscowych urzędników to wina... palenia w kominkach
Co prawda wiosna zbliża się wielkimi krokami, ale w Wilanowie nadal często nie ma czym oddychać - na co skarżą się mieszkańcy. Miejscowe władze wydały na ten temat "kominkową" diagnozę.
Mieszkańcy Wilanowa często określają swoją dzielnicę jako miejsce spokojne, zielone i przyjazne rodzinom. Zimą z kolei często narzekają na jakość powietrza w tej części Warszawy. W sprawie monitoringu jego jakości do miejscowego zarządu dzielnicy zwrócił się radny Daniel Kość.
- Mieszkańcy skarżą się na to, że jakość powietrza jest słaba, a obowiązujące przepisy dotyczące jego ochrony nie są odpowiednio egzekwowane - stwierdził.
Jak się okazuje, urzędnicy doskonale wiedza, dlaczego tak jest...
- na terenie Dzielnicy Wilanów znajdują się instalacje na paliwo stałe, których użytkowanie jest dopuszczone przez aktualnie obowiązujące przepisy jak np. kominki. Emisja zanieczyszczeń z ww. instalacji oraz innych źródeł zanieczyszczeń powietrza w połączeniu z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi może powodować okresowe pogorszenie jakości powietrza - wyjaśnił zastępca burmistrza Dzielnicy Wilanów Artur Buczyński.
I dodał, że w takiej sytuacji na stronach urzędowych publikowane są komunikaty o jakości powietrza, w których zawarte są również zalecenia dla mieszkańców obejmujące m.in. zakaz używania urządzeń takich jak kominki jeśli nie są jedynym źródłem ciepła.