"Zamach stanu" na Mokotowie? Mieszkańcy mają dość hałasu

fot. Kadr filmu Mokotów moja dzielnica/Facebook
fot. Kadr filmu Mokotów moja dzielnica/Facebook

Sygnalizacja dźwiękowa i rozbłyski obudziły mieszkańców już o 5:00 rano.

Mają dosyć wzmożonego ruchu policji i straży pożarnej. Jeden z mieszkańców Mokotowa poskarżył się w grupie sąsiedzkiej - Ta sytuacja powtarza się prawie każdego dnia, w związku z tym mam dwa pytania. Czy na Mokotowie trwa zamach stanu i mobilizowane są wszystkie siły porządkowe? Czy jest jakiś dekret, żeby znakomita większość karetek, radiowozów, straży pożarnej i innych pojazdów uprzywilejowanych jechała na włączonych bombach dźwiękowych przez Mokotów o każdej porze dnia i nocy? - zapytał zdesperowany mieszkaniec, który jak sam przyznał, nie może wyspać się przez ciągle hałasy wydobywające się z pojazdów uprzywilejowanych.

Dodał jeszcze, że w lipcu ubiegłego roku w ciągu jednego dnia naliczył ponad 30 takich przejazdów - Zaznaczam, że przez połowę dnia nie było mnie w domu.

Redakcja ewarszwa.pl informowała już w grudniu, że na ulicach Warszawa zmożono patrole policyjne w związku z bieżącymi wydarzeniami politycznymi, były to między innymi liczne protesty. Komenda Stołeczna Policji organizowała briefing, w którym wyjaśniała, że duża ilość radiowozów policyjnych, to efekt wzmożonych interwencji.

To jednak w znacznym stopniu utrudnia mieszkańcom codzienne funkcjonowanie. Często uskarżają się, że nie mogą wyspać się do pracy.

Chyba jedyne rozwiązanie, to wyprowadzka w Bieszczady - tak kwitują mieszkańcy Mokotowa.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Dziś w Warszawie

1℃
-2℃
Poziom opadów:
2.2 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
23.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro