Rdzawobrązowy pył pojawił się w Wilanowie. Czy to siarczek żelaza?
Mieszkańcy Wilanowa, szczególnie w rejonie Kępy Zawadowskiej, wyrazili zaniepokojenie z powodu dziwnego, rdzawobrązowego pyłu, który osiada na ich domach i drzewach. Boją się, że w powietrzu mogą unosić się trujące pyły z pobliskich zakładów.
Radny Daniel Kość zwrócił się do władz lokalnych z prośbą o przeprowadzenie kontroli stanu środowiska, obawiając się o jakość powietrza oraz zdrowie mieszkańców. Zgłoszone przez mieszkańców obawy koncentrowały się na tym, że pył może być siarczkiem żelaza, a jego obecność szczególnie zauważalna była na północnych ścianach budynków oraz na południowych stronach drzew.
W odpowiedzi na te niepokojące sygnały, Artur Buczyński, zastępca burmistrza Dzielnicy Wilanów, podjął działania w celu wyjaśnienia sytuacji.
- Po przeprowadzaniu oględzin części wskazanego terenu informuję, że rdzawy osad na drzewach to trentepolia, rodzaj glonów z gromady zielenic - wyjaśnił Buczyński.
Zaznaczył, organizmy te występują w miejscach o większej wilgotności i zacienionych, a ich obecność niekoniecznie musi być związana z zanieczyszczeniem przemysłowym.