Afera o fotele. "Czy zarząd nadmiernie użytkował krzesła?"
Na czym polega praca radnego dzielnicowego? Jak się okazuje na Pradze-Północ m.in.na śledzeniu pochodzenia krzeseł, na których pracują samorządowcy.
Między innymi w związku ze "spostrzegawczością mieszkańców" dotyczącej wymiany foteli na Sali Obrad radny Dzielnicy Praga-Północ Michał Lisiecki skierował do władz dzielnicy jakże ważne dla mieszkańców pytania. Chciał wiedzieć m.in. skąd pochodzą nowe fotele?
- W związku ze stwierdzeniem, że fotele zarządu były znacznie zużyte i należało je wymienić, a reszta nie - zapytuję - czy zarząd szczególnie nadmiernie użytkował krzesła? Jaki był powód ich zużycia ponad normę? - dopytywał przedstawiciel warszawiaków.
W odpowiedzi Sylwester Klimiuk, zastępca burmistrza Dzielnicy Praga-Północ poinformował, że krzesła pochodzą z wydziału organizacyjnego, gdzie nastąpił a wymiana części foteli.
- Krzesła na Sali Konferencyjnej zostały zakupione w 2004 r. Zwykłe codzienne używanie krzeseł przez 20 lat miało znaczący wpływ na ich zużycie, co sprawiło, że potrzebna jest ich wymiana na nowe. Zależy nam, aby zapewnić bezpieczeństwo, wyższy komfort i wygodę pracy i spełnić zarazem wymogi zawarte w Rozporządzeniu Ministra Rodziny i Polityki Społecznej z 18 października 2023 r. Krzesła, z których korzystał Zarząd nie były w żaden sposób eksploatowane ponad normę - zapewnił wiceburmistrz.