Kierowca TAXI prowokuje stłuczki by wyłudzić pieniądze? Zapytaliśmy policję

Na grupie "Warszawska Wola" pojawiło się ostrzeżenie przed mężczyzną w wieku 30-40 lat, jeżdżącym szarym Fordem Focusem kombi oznaczonym jako TAXI (rejestracja EWI10***). Według relacji, mężczyzna celowo doprowadza do kolizji - najczęściej w okolicach Ronda Radosława i Arkadii - prowokując stłuczki poprzez nagłe przyspieszanie lub hamowanie, by wyłudzać odszkodowania.

Autor opisał dwie sytuacje, w których był świadkiem takich działań: 1 i 12 kwietnia. W obu przypadkach Ford brał udział w kolizjach z kierowcami Ubera, najpewniej cudzoziemcami. Jak deklaruje autor wpisu, mimo prób zgłoszenia sprawy na policję, był bezskutecznie odsyłany z jednej jednostki do drugiej.

Zapytaliśmy stołeczną policję o procedury postępowania w podobnych przypadkach.

- Najlepiej, jeśli posiadamy nagranie, ale nawet bez niego można zgłosić sprawę na dowolnym komisariacie, gdzie powinny zostać przyjęte zeznania świadka. W praktyce i tak zostaną one przekazane do komisariatu właściwego dla rejonu, w którym doszło do zdarzenia, dlatego najlepiej udać się tam bezpośrednio - zapewne to sugerowano na komisariatach, do których udał się autor wpisu - mówi w rozmowie z ewarszawa.pl aspirant Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji.

Trzeba także pamiętać, że w przypadku wyłudzeń intencją osoby prowokującej stłuczki często nie jest zgłoszenie sprawy do ubezpieczyciela, lecz próba "dogadania się" ze sprawcą i uzyskania od niego gotówki. Wówczas nie pozostaje żaden ślad po takiej "stłuczce", a policja niewiele może zdziałać. Jeśli jednak po zgłoszeniu okaże się, że dany kierowca ma już w tym roku kilka podejrzanych zdarzeń drogowych, będzie to podstawa do wszczęcia dochodzenia. - Zalecam, aby w sytuacjach, gdy mamy wątpliwości co do winy lub podejrzenie próby wymuszenia, zawsze wezwać policję i rozliczyć szkodę z ubezpieczenia OC, które każdy właściciel pojazdu ma obowiązek posiadać - dodaje aspirant Sobótka.

Arkadia leży na terenie działania Komendy Rejonowej Policji Warszawa I. Zwróciliśmy się do niej z pytaniem, czy prowadzi postępowanie w sprawie kierowcy o numerach rejestracyjnych EWI10***. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.