Nikomu się nie opłacało zająć pawilonem. Czy dzielnica podoła wyzwaniu?
Wiemy, co będzie się działo w nieużytkowanym pawilonie. Nikt nie złożył swojej oferty na prowadzenie pawilonu na Skwerze Ormiańskim na Mokotowie. Budynek przejęła więc dzielnica i zamierza stworzyć tam bibliotekę.
Pawilon na Skwerze Ormiańskim powstał ze środków budżetu obywatelskiego w parku, w bezpośrednim sąsiedztwie Fortu Czerniaków. Za jego budowę i funkcjonowanie odpowiadał, zgodnie z podziałem zadań i kompetencji w mieście, Zarząd Zieleni.
W założeniu pawilon miał służyć jako miejsce spotkań mieszkańców. Niestety po wycofaniu się ostatniego najemcy, w wyniku ogłoszonych konkursów, nie udało się po raz kolejny wyłonić oferenta, który mógłby prowadzić ten obiekt.
- Budynek zostanie przekształcony w nowoczesny punkt biblioteczny, który oprócz klasycznego księgozbioru, oferował będzie również bezpłatną przestrzeń do spotkań, warsztatów i działań kulturalnych - wyjaśniają urzędnicy z Mokotowa.
Dodają, że decyzja o zmianie funkcji pawilonu zapadła po kolejnym nierozstrzygniętym konkursie na jego prowadzenie.