Nowe fakty. Podejrzany o zabójstwo Mai z Mławy ma tylko 17 lat
To właśnie do niego szła dziewczyna kilka chwil przed zaginięciem.
16-letnia Maja z Mławy była poszukiwana od 23 kwietnia. 1 maja dowiedzieliśmy się, że została zamordowana. Kilka godzin później nadeszły informacje, że policja dzień później zatrzymała mężczyznę, podejrzanego o zabójstwo. Przebywał w Grecji na wycieczce szkolnej. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Teraz nadeszły nowe fakty. - Domniemanym zabójcą 16-latki jest 17-letni mieszkaniec Mławy. Chłopak i dziewczyna znali się i byli w bliskiej relacji towarzyskiej - poinformował w piątek reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz. Wiadomo, że prokuratorzy chcą postawić mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
- Jeśli ten zarzut zostanie utrzymany w trakcie procesu, chłopak trafi do więzienia na co najmniej 15 lat. Choć prawo przewiduje karę dożywotniego pozbawienia wolności - usłyszeliśmy w TVN24.
O godzinie 11 w Prokuraturze Okręgowej w Płocku odbędzie się konferencja prasowa, na której zostaną przekazane szczegółowe informacje w tej sprawie.