Wystawa nagich mężczyzn w Muzeum Narodowym. Mają tylko różowe kominiarki
Placówka nie zamierza cenzurować sztuki dawnej, ani współczesnej, bo jak mówi, męska nagość jest w dziełach od wieków.
W Muzeum Narodowym jest wystawa czasowa sztuki współczesnej "Autoportrety", która w założeniu ma stanowić komentarz twórców do otaczającego nas obecnie świata. W ramach niej prezentowanych jest 20 prac polskich artystów, ale największe emocje budzi ta jedna konkretna stworzona przez Karola Radziszewskiego.
Na jego aranżację składają się zapętlone filmiki, które ukazują czterech mężczyzn w objęciach. Mają na sobie różowe kominiarki i poza tym są zupełnie nadzy. Przybierają przeróżne pozy, eksponują swoją fizyczność, co wzbudzi skojarzenia z orgią. Kurator wystawy "Autoportrety" Tomasz Jeziorowski w rozmowie z internetowym Kanałem Zero, wytłumaczył, że tę konkretną pracę można rozpatrywać na wielu poziomach. Przy okazji zwrócił uwagę, że autor dzieła jest osobą homoseksualną, dlatego w twórczości często porusza temat stosunku społeczeństwa do mniejszości seksualnych poprzez oswajanie ogółu z tą grupą. Wystawę można oglądać do 20 lipca br.